Dawno, dawno temu w odległych rejonach wspinaczkowych….
Sztuka wspinania od zawsze łączyła rasy zamieszkujące galaktykę JURA. Mieszkańców galaktyki nazywano LUJAMI. Mimo różnic w podejściu do wspinania panowała zgoda. Wraz z rozwojem tego szlachetnego rzemiosła narodziły się podziały między zakonami Lujskimi.
SPICI którym przewodniczył mistrz Joda, który z racji na niski wzrost postanowił, że jego akolici będą gęsto obijać każdy metr skały. Z kolei zakon a TRADHRAR na czele z mistrzem Lujnakinem Camwalkerem postanowił bronić czystości stylu i za wszelką cenę zmuszać innych do szlachetnej możliwości połamania się na własnej. Wywiązała się wieloletnia wojna między głównymi zakonami. Gdy jedni ładowali dzień i noc akumulatory we wiertarkach aby obić jurajskie rysy, inni ładowali te same akumulatory do diaxy, żeby w nocy wyciąć świecące rządki spitów.
Walka o każdą sekundę świetlną drogocennej skały nie obyła się bez ofiar. Mistrz Lujnakin Camwalker uległ poważnemu lotowi, gdy wyrwał 7 friendów z zamszonej rysy. Podczas pobytu w placówce medycznej dostrzegł inny aspekt mocy. Gdy został poskładany zaczął chodzić na kolorowe baldy, zażywać białko i hydrobulon, a nawet o zgrozo rozciągać. Zdradziecko przeszedł na dyktową stronę mocy. Przyjął imię Darth Climber i założył zakon PANELOWANÓW. Zdrada mistrza zabolała Tradhrahów których ogarnęła nienawiść do PANELOWANÓW.
Trzy zakony stanęły do bratobójczej wojny na liny laserowe. TRADHRARZY zgodnie z harmonią natury usuwali ringi założone przez SPITÓW oraz podlewali mchy przerastające gwiezdne przerysy. SPICI co chwilę obijali nowe drogi i rozwieszali eksy aby mistrz Joda mógł dosięgnąć do wpinki, natomiast PANELOWANI wiedzeni miłością do dykty i koloru rozpoczęli zadaszanie skał i dekorowali chwyty w laserowo jaskrawe kolorki. Po ciężkich walkach o ringi, mech i kolorki zapanował pokój – każdy z zakonów otrzymał swoją część galaktyki. Niektóre tereny pozostały neutralne.
Lecz nie na długo… Spokój zaburzyła jednak wieść o zaginionej mapie prowadzącej na nową jeszcze nieodkrytą planetę SAKWUIN. Trzy skłócone zakony stanęły ponownie do walki o możliwość eksplorację nowego rejonu na swój własny sposób i pierwsze przejścia…
Gra terenowa to główny punkt piątkowego programu La Jury. W tym roku motywem przewodnim będzie wyprawa w kosmos. Gra terenowa na La Jurze to wydarzenie, którego nie spotkacie nigdzie indziej. Pomimo genezy o charakterze wspinaczkowych zawodów, dziś przybiera zupełnie inny kształt. To nie jest zwykły tor przeszkód z zadaniami, ale wykreowana na kilka godzin galaktyka, gdzie zarówno postacie jak i gracze starają się wejść w odgrywane przez siebie role. Za wykonywanie zadań będziecie otrzymywać punkty, ale to od Was zależy jakie decyzje podejmiecie i jaką ścieżką podążycie.
Część zadań będzie wymagało wspinania na wędkę – gracze powinni posiadać uprząż i przyrząd asekuracyjny (jeden na zespół), oraz umiejętność ich prawidłowego wykorzystania. Istnieje możliwość udziału w grze nie realizując zadań wspinaczkowych bez straty dla warstwy fabularnej, więc jeżeli nie czujecie się kompetentni do asekuracji i wspinania to lepiej z tego zrezygnujcie. Co więcej – odpowiednio sprytny zespół dobrze odgrywający swoje role jest w stanie zdobyć więcej punktów niż zespół, który wyłącznie sie wspina. Starzy bywalcy La Jury wiedzą, że w grze nie chodzi o wspinanie. 🙂
Jako gracze macie dowolność w kogo się wcielicie. Możecie zostać kosmicznymi podróżnikami, jedi, kosmitami, space marines czy robotami. Klimat jest dowolny w obrębie tematyki związanej z kosmosem – od Gwiezdnych Wojen (do których gra nawiązuje najwięcej), przez Diunę, Jetsonów, Obcego czy nawet Kapitana Bombę. W trakcie rejestracji będzie oceniany strój, który jak nakazuje tradycja – czym bardziej fantazyjny i lepiej wykonany – przyniesie więcej punktów na start.
Gra terenowa wystartuje w piątek 24 maja ok. godziny 20-21 i potrwa ok. 2:30-3h. Od godziny 18 będzie możliwość rejestracji na grę, podczas której oceniany będzie strój i wydawane będą karty startowe. Żeby usprawnić rejestrację oferujemy dodatkowe 5 punktów dla wszystkich zespołów, które zarejestrują się przed godziną 19.
Z uwagi na spodziewaną dużą frekwencję w tym roku wprowadzamy limit zespołów na całą grę i prowadzimy rejestrację do jego wyczerpania. Do godziny 19:30 rejestrowane będą wyłącznie zespoły, w których każda z osób ma strój. Po godzinie 19:30 przyjmujemy zespoły bez przebrań.
Jeżeli chcecie mieć pewność, że zagracie w grze i wystarczy dla Was miejsca, to po prostu musicie być wcześniej i mieć strój. 🙂 Aby zarejestrować się na grę należy być uprzednio zaakredytowanym na festiwalu i posiadać opaskę potwierdzającą opłacenie uczestnictwa. Podkreślamy, że zarówno gra (jak i cały festiwal) jest przeznaczona wyłącznie dla osób pełnoletnich. Gracze powinni posiadać czołówki, długopisy (do wypełniania kart startowych), coś do picia i do ubrania (później może zrobić się chłodniej).
Nie przegapcie okazji, by odwiedzić to niezwykłe miejsce i przeżyć niezapomnianą przygodę w krainie bajek!
Dla tych z Was, którzy nie brali jeszcze udziału w La Jurze – to dzięki grze możecie zobaczyć na obozowisku mnóstwo kolorowych i fantastycznie przebranych postaci, które następnie wyruszają w leśne ostępy aby pokonać przeciwników, zdobyć skarb czy rozwikłać zagadkę. Nie są to jednak zwykłe podchody czy tor przeszkód. Nasza wspinaczkowa Gra Terenowa jest wyjątkowa, ponieważ nosi cechy tzw. LARPa (live action role-playing) – gracze wczuwają się w nadane im role i odgrywają je w klimacie gry – wspomnianego wyżej motywu przewodniego. W historii La Jury były już gry w klimacie Bajek, Harrego Pottera, Wiedźmina, Piratów z Karaibów, wspinania w Yosemitach, czy Indian i Kowbojów. W trakcie gry nie wystarczy być sprawnym wspinaczem, ale być może trzeba będzie wykazać się charyzmą i sprytem aby przekupić strażników, przechytrzyć potwory czy przepić szulera w karczmie. 😉 Aby w nią zagrać przede wszystkim potrzeba dużo humoru i dystansu do siebie. No i stroju, który zostaje oceniony przed rozpoczęciem gry, a przyznane punkty mogą Wam dać przewagę w trakcie rozgrywki! Z tym wspinaniem to też spokojnie – wszystkie drogi są na wędkę, a w zasadzie można ukończyć grę nie dotykając skały. 🙂
Image by Vectorportal.com, CC BY